Dzisiaj post muzyczny, ale przede wszystkim musicalowy. Uwielbiam musicale, mogłabym oglądać je w kółko :) Jednym z tych, które najbardziej zapadły mi w pamięć jest Chicago. Widziałam go raz, może dwa, do tego bardzo dawno temu. Jednak muzyka z niego towarzyszy mi (z drobnymi przerwami) do tej pory. Tym przyjemniejsze okazało się odkopanie tego filmiku :
http://www.youtube.com/watch?v=GAUZIw95ueM
Genialna przeróbka, nawiązanie do znanych i lubianych bajek (wsłuchajcie się w tekst!), a do tego świetne głosy. Sesja sprzyja takim odkryciom ;)
Enjoy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz